Spacer w lesie, a potem dramat – najczęstsze skutki ukąszenia kleszcza u psa

Redakcja

28 lipca, 2025

Kontakt z naturą to radość, ale też ryzyko. Sprawdź, jakie choroby może przenieść kleszcz i na co zwrócić uwagę po każdym spacerze.

Leśna sielanka z ukrytym zagrożeniem

Pies na smyczy, ścieżka między drzewami, śpiew ptaków, powiew świeżego powietrza – czyż nie brzmi to jak idealny przepis na udany spacer? Dla wielu właścicieli psów właśnie wycieczki do lasu są najlepszą formą relaksu i aktywności fizycznej zarówno dla pupila, jak i dla siebie. Niestety, w gęstwinie traw, paproci i podszytu kryją się niewidoczni przeciwnicy – kleszcze. Choć wyglądają niepozornie, mogą wywołać prawdziwy dramat w organizmie psa.

Wielu opiekunów wychodzi z założenia, że kleszcz to tylko pasożyt, który trochę podrażni skórę i tyle. Tymczasem ten mikroskopijny intruz może być nosicielem bardzo poważnych chorób, które rozwijają się po cichu, często przez kilka dni bez widocznych objawów, aż nagle prowadzą do ostrej niewydolności narządów lub nawet śmierci.

Kleszcz – biologiczna strzykawka

Kleszcze są pasożytami, które żywią się krwią. W trakcie żerowania wprowadzają do organizmu żywiciela substancje znieczulające, przeciwzakrzepowe, a czasem również… groźne patogeny. Sam moment ukąszenia bywa niezauważalny – pies nie piszczy, nie drapie się, nie sygnalizuje bólu. To sprawia, że wielu właścicieli przez długi czas nie wie, że w ogóle doszło do ukąszenia.

Po dostaniu się do krwiobiegu, patogeny zaczynają swoje destrukcyjne działanie. W zależności od rodzaju choroby, mogą atakować różne układy: krwionośny, nerwowy, mięśniowy, a także narządy wewnętrzne. Efektem może być szybkie pogorszenie stanu zdrowia psa, które bez leczenia prowadzi do powikłań lub śmierci.

Najczęstsze choroby odkleszczowe u psów

Babeszjoza

Zdecydowanie najbardziej znana i najgroźniejsza. Powodowana przez pierwotniaki z rodzaju Babesia, atakuje czerwone krwinki, prowadząc do ich rozpadu. Efektem jest ostra anemia, uszkodzenia nerek, wątroby i innych organów. Objawy? Apatia, brak apetytu, wysoka gorączka, ciemny mocz, problemy z poruszaniem się. W przypadku podejrzenia tej choroby liczy się każda godzina – więcej o jej symptomach można przeczytać tutaj: https://sosbeagle.pl/jakie-sa-objawy-babeszjozy-u-psow/

Borelioza

Choć bardziej znana jako choroba ludzi, borelioza może dotknąć również psy. Objawia się bólem stawów, kulawizną, osłabieniem, czasem gorączką. U wielu psów może mieć przebieg przewlekły i być trudna do zdiagnozowania bez specjalistycznych badań.

Anaplazmoza

Wywoływana przez bakterie Anaplasma phagocytophilum, które infekują białe krwinki. Objawy są bardzo podobne do babeszjozy: gorączka, senność, apatia, sztywność stawów. Często mylona z innymi chorobami.

Erlichioza

Atakuje komórki układu odpornościowego. Przebieg może być ostry lub przewlekły. Charakterystyczne objawy to krwawienia (np. z nosa), powiększenie węzłów chłonnych, gorączka i ogólne osłabienie.

„Zwykłe zmęczenie po spacerze” – nie ignoruj tego

Wielu opiekunów zrzuca pierwsze objawy chorób odkleszczowych na karb zmęczenia po dłuższym spacerze, upału lub niegroźnej infekcji. Tymczasem ospałość, niechęć do jedzenia, brak zainteresowania zabawą, większe pragnienie – to mogą być pierwsze symptomy poważnego stanu zapalnego toczącego się wewnątrz organizmu psa.

Dlatego kluczowe jest, by po każdym spacerze dokładnie obejrzeć psa – szczególnie pachwiny, przestrzenie między palcami, uszy, szyję i okolice ogona. Nawet jeśli nie znajdziesz kleszcza, obserwuj psa przez kolejne dni. Choroby nie rozwijają się natychmiast, ale objawy mogą pojawić się nagle i gwałtownie.

Czy można całkowicie uchronić psa przed chorobami odkleszczowymi?

Całkowita eliminacja ryzyka jest niestety niemożliwa, ale można je skutecznie zminimalizować. Kluczowa jest ochrona:

  • Regularne stosowanie preparatów odstraszających kleszcze – krople, obroże, tabletki doustne.
  • Unikanie wysokiej trawy i zarośli podczas spacerów.
  • Codzienna kontrola sierści psa, zwłaszcza po wędrówkach w terenach zielonych.
  • Usuwanie kleszcza w całości, najlepiej przy użyciu specjalnych pęset lub haczyków.
  • Regularne badania krwi – zwłaszcza po sezonie wakacyjnym.

Warto też prowadzić dziennik zdrowia psa i zapisywać nawet drobne nieprawidłowości. Im szybciej zareagujemy na pierwsze objawy, tym większa szansa na pełne wyleczenie.

Leczenie – liczy się czas

Każda choroba odkleszczowa wymaga szybkiej interwencji weterynarza. Leczenie zazwyczaj obejmuje podanie odpowiednich leków (antybiotyków, leków przeciwpasożytniczych), a także wsparcie organizmu – kroplówki, suplementy, dieta wspomagająca regenerację narządów.

W wielu przypadkach konieczna jest kilkudniowa hospitalizacja, szczególnie przy babeszjozie czy anaplazmozie. Koszty leczenia mogą być wysokie, ale opóźnienie diagnostyki i terapii bywa dużo bardziej kosztowne – zdrowotnie i emocjonalnie.

Spacer w lesie nie musi kończyć się dramatem – pod warunkiem, że jesteśmy świadomi zagrożeń. Kleszcze to nie tylko pasożyty – to przenosiciele śmiertelnych chorób, które potrafią zniszczyć organizm psa w błyskawicznym tempie. Regularna profilaktyka, codzienna obserwacja i czujność właściciela to najlepsza broń w walce z tym cichym wrogiem.

Nie bagatelizuj niepokojących objawów. Nie zakładaj, że „jutro będzie lepiej”. W przypadku chorób odkleszczowych każdy dzień zwłoki może kosztować życie. Świadomy opiekun to bezpieczny pies – a każdy spacer powinien kończyć się radością, nie dramatem.

Artykuł zewnętrzny.

 

Polecane: